Od 22- 24.VIII. 2014r. po raz dwunasty odbędzie się święto celtyckich brzmień. Na tą imprezę szczególnie zapraszać nie trzeba, należy jednak o niej przypomnieć. Co roku przyciąga do Będzina tłumy ze względu na swoją renomę.
Przeczytajcie urywek opublikowanego w internecie mojego zapisu z ubiegłorocznego festiwalu.
„W weekand 23-24 sierpnia 2013 r. Będzin zamienił się w mityczną, prastarą krainę Avalon. Przybysze z różnych krańców biesiadowali na Wzgórzu Zamkowym na Festiwalu Muzyki Celtyckiej Zamek.(..)
Reakcja na taką mieszankę wykonawców i tancerzy musiała być tylko jedna! Skoczne, gromadne tańce, właściwie to nogi same się porywały do tańca. Ludzie w różnym wieku z rękami pod boki, w rozbawionym rytmie przeskakując z kończyny na kończynę, tupiący, wychylający stopy za siebie i przed siebie. Z gładkością profesjonalistów i radością amatorów, z zaangażowaniem obydwu grup. Wesołe okrzyki, śmiechy, uczty ducha, festiwal podskoków, święto pląsów. Brakowało tylko ogniska, by sprowadzić tak jak w legendach, światło na ziemię, by zatryumfowało nad ciemnością. Chociaż przez moment wydawało mi się, a może byłam pewna, że jasność na obliczach ucztujących, ich pogodne twarze sprowadziły do Avalonu II (Będzina)- ostoi szczęśliwości, bohaterów mogących się poszczycić niewiarygodnymi czynami…”
Gdzieś daleko, w krainie przy rzece Czarna Przemsza, na wzgórzu przy Zamku znajduje się na zielonej trawie Wyspa Jabłoni. Tu rosną drzewa, które owocują przez 12 miesięcy. Tu nie ma chorób i śmierci. Panuje spokój, piękno, harmonia, świeżość, barwa, bogactwo i żyzność. Nie szukajcie jej w wyobraźni, przyjeżdżajcie do Będzina!
Całą relację znajdziecie tutaj.