Wieża Eiffla - metalowa wieża o wysokości 324 m, spostrzegana jako symbol Paryża i Francji, zbudowana z okazji Wystawy Światowej z 1889. Miała pokazać, że Francja to kraj zaawansowany technicznie i inżyniersko, nowoczesny, gotowy do przyjęcia roli europejskiego lidera w nowym wieku. Stalowa konstrukcja wzniesiona przez Gustave’a Eiffela miała też upamiętnić setną rocznicę Rewolucji Francuskiej, jednak nie została ciepło przyjęta, dlatego miała pozostać na placu tylko 20 lat. Właściwie nienawidzono ją od robotnika do urzędnika. Paryska ulica nazywała wieżę "nieudaną latarnią uliczną", "fabryczną rurą" czy też "szkieletem dzwonnicy" a Emil Zola nazwał ją "merkantylnym płodem”. Niektórzy wchodzili na nią napić się kawy, tylko po to by jej nie widziećJ W końcu zostawiono ją ze względu na znaczenie dla stacji meteorologicznej, później jako punktu kontroli lotów, wreszcie jako maszt radiowy i telewizyjny. W czasie wojny odegrała również swoją rolę - zapewniła Paryżowi kontakt z posterunkami francuskimi, rozmieszczonymi na granicy z Niemcami. Na nic zdały się bunty i petycje, by wieżę zdemontować. Żelazna Dama stoi do dziś i jest najczęściej odwiedzaną atrakcją w świecie przyćmiewając inne, wiekowe zabytki Paryża.
Kiedy była wybudowana, była najwyższą budowlą na świecie. Jej wysokość odpowiada około 81 pięter w typowym budynku. Raz na kilka lat się ją maluje. Ostatnie takie wielkie malowanie było w 2009 r. Zużywa się około 50 - 60 ton farby na powierzchnię 25 000 km2. Do wydrukowania biletów na wjazd na wieżę potrzeba dwie tony papieru rocznie! Ciekawostką jest, że na piętra wieży można wjechać windą z mechanizmem prasy hydraulicznej z roku powstania budowy. Na pierwszym i drugim piętrze znajdują się restauracje. Mniejsze podróbki wieży stoją w innych państwach, ale tylko ta prawdziwa mająca 125 lat jest podziwiana przez Zakochanych i nie tylko, którzy się właśnie przy niej najczęściej fotografują. Strzelista w niebo wieżyca jest niezaprzeczalną ikoną Paryża.
W czasie mojego pobytu w Paryżu I piętro wieży nadal było w remoncie. Założenia dwuletniego remontu to: sala konferencyjna, butik, snack bar, sala projekcyjna, gdzie dowiemy się więcej o budowniczym wieży. Po przebudowie wieża ma być bardziej ekologiczna. Zamontowano kolektory słoneczne, wiatraki i zbiorniki na deszczówkę. Część stalowej podłogi ma stać się taflą szklaną. W chwili pisania tego tekstu, już wiem, że było uroczyste otwarcie piętra i wszystkie założenia wykonano.
Zdjęcia, które zamieściłam w galerii pokazują wjazd na II i III piętro wieży. Można na nich dostrzec widoki z góry jak również sam wjazd – przeżycie do końca moich dni. Nie ma dla turysty Paryża bez wieży, dlatego gdziekolwiek się udawałam z aparatem, ona zawsze gdzieś się pokazywała. Dumna, wyniosła, że tak wiele widziała, bez blichtru, ciągle na czerwonym dywanie. Piękna, strzelista, niezastąpiona żadnym innym wysokim budynkiem, nadająca specyficzny smaczek mojemu pobytowi w stolicy. Bez niej w moim mniemaniu Francja byłaby uboższa.
Więcej zdjęć zobaczysz tutaj.