Pałac (zwany również willą) znajdujący się na ulicy Mickiewicza w Grodźcu ( powiat będziński) zawdzięcza projekt włoskiemu architektowi nazwiskiem Franciszek Maria Lanci. Zbudowany w latach 30-tych XIX w.
Jego przebudowa miała miejsce w latach 80-tych. Zajęto się wówczas układem przestrzennym wnętrz jak również elewacją budynku. Postanowiono także, iż zmianie ulegnie otaczający obiekt park. Zadanie to powierzono specjaliście od ogrodów i parków w cesarstwie rosyjskim – Walerianowi Kronenbergowi.
Pałac stał się we wspomnianym stuleciu siedzibą m.in. rodziny Ciechanowskich – przemysłowców i społeczników. Ostatnią przedstawicielką rodu, która zamieszkiwała pałac była Maria Ciechanowska (z domu Garbińska), żona Stanisława Ciechanowskiego. Po zakończeniu drugiej wojny światowej w budynku funkcjonowała m.in. szkoła rolnicza. Następnie mieszkali tu pracownicy Państwowego Gospodarstwa Rolnego. Obecnie w budynku funkcjonuje Dom Pomocy Społecznej.
Budynek wzniesiony na planie litery L, nieregularna bryła, z ryzalitowym uskokiem w elewacji zachodniej, w narożniku parterowa przybudówka zamknięta trójbocznie i okrągła wieża. Budynek podpiwniczony, we wszystkich pomieszczeniach sufity. Piętro o układzie dwutraktowym z korytarzem pośrodku. Od zewnątrz kondygnacje rozdzielone gzymsem, na narożnikach lizeny, okna prostokątne w profilowanych obramieniach. Elewacja północna czteroosiowa, przed wejściem dwa kamienne lwy na postumentach. Wschodnia elewacja pięcioosiowa, schody do ogrodu. Ryzalit w elewacji zachodniej trójosiowy, zwieńczony trójkątnym przyczółkiem. Dach czterospadowy, kryty blachą. Wieża z oknami zamkniętymi półkoliście, z klamkami w kształcie lwów.
Willę otacza park w stylu angielskim. Na terenie obiektu znajduje się tez mały staw. W Muzeum Zamkowym w Pszczynie znaleźć można piec kaflowy z willi Ciechanowskich, a w naszym będzińskim Muzeum Zagłębia – kafle piecowe.
Do zobaczenia i napisania o tym miejscu zainspirowały mnie przewodniki turystyczne o woj. śląskim i „Kanon turystyczno – krajoznawczy powiatu będzińskiego”. W związku z tym, że wejść do środka można tylko za zgodą osób odpowiedzialnych za obiekt, wiadomości odnośnie wnętrz pałacu zaczerpnęłam w całości z książek.