top of page

Pałac Mieroszewskich w Będzinie


Po drugiej stronie rzeki Czarna Przemsza, niedaleko od Zamku widać pałac . To dzielnica Będzina - Gzichów. W XVII i XVIII wieku właścicielami dóbr byli Mieroszewscy. Na początku XVII w. (1702 - 1714 r.) pobudowano im wystawną rezydencję na wzór pałaców francuskich na miejscu prawdopodobnie drewnianego dworu. Pałac powstał na polecenie Kazimierza Mieroszewskiego, który był tytularnym chorążym Księstwa Siewierskiego.

Obecnie Pałac Mieroszewskich jest budowlą barokowo – klasycystyczną. Zgodnie z barokową modą założeń rezydencjonalnych, rozmieszczenie budynków zaplanowano ściśle w związku z otaczającym je parkiem. Cała kompozycja jest podporządkowana prawom symetrii.

Na początku głównej osi znajduje się brama wjazdowa. Dalej symetrycznie po obu stronach umieszczono oficyny dworskie. Tak więc z lewej zobaczycie budynek gospodarczy, z prawej – mieszkania służby. Podjazd wznosi się na niewielkie wzgórze z bryłą pałacu.

Cała elewacja frontowa została zaprojektowana również według zasad symetrii. W pałacu gzichowskim mamy 3 ryzality. Środkowy to główny i dwa poboczne. Środkowy zwieńczony jest trójkątnym szczytem – frontonem.

Rzeźbiony portal wejściowy znajduje się nad kolumnadą dźwigającą balkon salonu pierwszego piętra.

W pałacowych wnętrzach od 1982 r. znajduje się Muzeum Zagłębia. Na uwagę zasługują polichromie iluzjonistyczne z końca XVII w., znajdujące się w salonie Wodzów Antycznych. Oprócz tego znajdują się zbiory archeologiczne, etnograficzne i historyczne.

Na zapleczu pałacu znajdziemy rzeźby Flory i Bachusa, wykonane najprawdopodobniej przez Jerzego Leonarda Webera w 1718 r.

Z każdej strony pałacu mamy raj dla oczu. Stojąc przy wejściu głównym widzimy na wzgórzu Zamek będziński. Przesuwając się zaś trochę na lewo, ujrzymy wierzchołek zabytkowego kościoła św. Trójcy.

Obiekt jest dla nas mieszkańców prawdziwą dumą. Oprócz obecności na wielu imprezach we wnętrzach pałacu, często po prostu spaceruję tutaj. W ciszy i zieleni ożywiam ducha m.in. do pisania postów na blogu.

Jeśli będzieciew pobliżu Bedzina, nie zapomnijcie wstąpić do Pałacu Mieroszewskich.

bottom of page